Emeryt

Leżysz wtulona w pościel, coś cichutko mruczysz przez sen

Łóżko szerokie a pościel świeża - za oknem nowy dzień...

A jeszcze niedawno kojai pachnący rybą koc

Fale bijące o pokład i bosmana zdarty głos

Ref: To wszystko było, minęło - zostało tylko wspomnienie...

Już nie poczuję wibracji pokładu, gdy kable grają...

Już tylko dom i ogródek i tak ażdo śmierci.

A przecież stare żaglowce po morzach jeszcze pływają...

Nie gniewaj się kochanie, że trudno ze mną żyć

Że zapomniałem kupić mleko i gary zmyć...

Lecz jeszcze niedawno okręt mym drugim domem był

Tam nie stało sięw kolejkach, tam nie było miejsca dla złych

Ref: To wszystko...

Upłynie sporo czasu nim przyzwyczaję się

Czterdzieści lat na morzu, zamkniętych w jeden dzień

Skąt lekarz może wiedzieć, że za morzem tęskno mi?

Że duszę sie na lądzie, że śni mi się pokład pełen ryb?

Ref: To wszystko....

Wiem, że masz do mnie żal, mieliśmy do przyjaciół iść

Spotkałem kolegę z rejsu, on w morze idzie dziś...

Siedziałem potem na kei, ze łzami patrzyłem w port

Jeszcze przyjdzie dzień, że opuszczę go.. A narazie...

Ref: To wszystko